Płatności zbliżeniowe (bezstykowe) to bardzo wygodna opcja, dzięki którym możemy zrobić szybkie zakupy bez tracenia czasu na korzystanie z terminala. W dzisiejszych czasach większość z nas żyje w ciągłym biegu, dlatego taka usługa jest bardzo praktyczna. Nie mniej jednak, wiele osób podkreśla, że jest to łatwy sposób na to, aby paść ofiarą kradzieży. Czy karty zbliżeniowe rzeczywiście niosą ze sobą realne zagrożenie?
Większość banków wprowadza limity transakcji bezstykowych, po ich przekroczeniu, chcąc zrobić zakupy jesteśmy zobowiązani podać kod PIN. Jest to dobre rozwiązanie, które może uchronić nas przed bezprawnym użyciem naszej karty bankowej i co ważniejsze przed wyczyszczeniem rachunku z pieniędzy.
Kolejnym zabezpieczeniem jest limit kwotowy. Banki wraz z organizacjami płatniczymi, zdecydowały o nałożeniu limitu dla poszczególnych transakcji, ze względu na to możemy zapłacić za zakupy zbliżeniowo tylko do kwoty 50 zł. Jeśli zrobimy zakupy na wyższą kwotę, będzie trzeba wpisać kod PIN, w innym wypadku transakcja nie będzie zrealizowana. Oprócz limitów kwotowych banki postarały się także o dodatkowy środek bezpieczeństwa w postaci limitów dziennych, co oznacza, że w ciągu dnia możemy wykonać od 3 do 5 transakcji zbliżeniowych bez użycia kodu autoryzacji. Jeżeli chodzi o wartość limitów dziennych i kwotowych, są one ustalane indywidualnie, więc w poszczególnych bankach mogą się różnić. Dostajemy również możliwość dostosowania limitów do własnych potrzeb, w tym celu należy udać się do placówki bankowej lub zalogować do panelu w bankowości elektronicznej i tam dokonać zmiany. Chociaż transakcje bezstykowe to bardzo dobre i wygodne rozwiązanie, bo pozwalają zaoszczędzić czas, to warto zachować ostrożność i czujność.
Czy karty zbliżeniowe są bezpieczne?
Mimo, że banki chronią klientów przed kradzieżą i bezprawnym użyciem pieniędzy, to sami również powinniśmy zadbać o bezpieczeństwo swoich oszczędności. Pamiętajmy, aby nikomu nie udostępniać swojego kodu PIN oraz odpowiednio zabezpieczyć go przed osobami niepowołanymi. W ten sposób można znacznie zmniejszyć ryzyko nieuprawnionych transakcji. Na czas płatności zbliżeniowych, karta jest aktywna tylko przez ułamek sekundy, mimo to warto dokładnie prześledzić historię swoich płatności. Eksperci z branży finansów podkreślają, że mimo zabezpieczeń karty zbliżeniowe są obarczone większym ryzykiem, niż tradycyjne, których użycie wymaga wprowadzenia kodu autoryzacyjnego. Pamiętajmy, że banki oferują wykupienie ubezpieczenia, dzięki któremu nawet w przypadku kradzieży, skradziona gotówka wróci na nasze konto.
