Jak wybrać raty kredytu, by nie ryzykować?

Obecnie zakup mieszkania, czy domu za gotówkę to rzadkość. Najczęściej wybieraną metodą finansowania takich zakupów jest kredyt. Dziś zdecydowanie tańszy, niż przedlaty – z niskim oprocentowaniem i mniejszymi wymaganiami formalnymi. Jednak to zobowiązanie na długie lata i wysoka kwota. Nie jesteśmy także w stanie przewidzieć, jak będzie wyglądała nasza sytuacja finansowa za kilka, kilkanaście lat. Jak dobrać raty kredytu, by nie stał się utrapieniem w przyszłości?

Każdy kredytobiorca jest inny i każdy wniosek kredytowy winien być rozpatrywany indywidualnie. Wysokość rat miesięcznych i samego kredytu należy dostosować do możliwości finansowej kredytobiorcy. Podobnie rzecz ma się w odniesieniu do marży, prowizji, samego oprocentowania czy też ubezpieczenia kredytu – każdy przypadek, oceniany w oparciu zdolność kredytową, jest inny. Nie ma „recepty’ na kredyt i raty idealne. Przestrzegając kilku podstawowych zasad jesteśmy w stanie dobrać je tak, by nie żałować i być w stanie regulować miesięczne raty w terminie – radzi doradca finansowy portalu doradca-hipoteczny.pl.

Rata kredytu

Im dłuższy czas spłaty kredytu, tym wyższe koszty – to ogólna zasada, która warto brać pod uwagę przed zaciągnięciem kredytu. Rata to nic innego jak kwota należności głównej, odsetki zależne od okresu spłaty i dodatkowe koszty związane z prowizją, marżą czy ubezpieczeniem. Raty są niższe w momencie, gdy decydujemy się na dłuższy czas spłaty. Jednak w ogólnym rozrachunku mniej będziemy musieli do kredytu dopłacić, gdy uregulujemy zobowiązanie w krótszym czasie.

1/3 dochodów na ziobowiązania kredytowe

Tak powinna być określona optymalna wysokość miesięcznej raty kredytu hipotecznego. Dobór wysokości raty nie powinien być przesadnie niski, jeśli stać nas na spłatę większej kwoty, ani zbyt wysoki, by uniknąć problemów związanych z brakiem środków w domowym budżecie na ratę. Złota zasada mówi, że kwota obciążeń kredytowych nie powinna przekraczać 1/3 miesięcznych dochodów, by żyło się na „normalnym” poziomie (chodzi o dochód netto, po potrąceniu składek ubezpieczeniowych, podatku, czyli tyle, ile wpływa co miesiąc na nasze konto bankowe).

Raty równe, czy malejące?

To często spotykany dylemat kredytobiorcy. Wybór ma znaczenie, bo struktura raty w obu przypadkach jest inna. Jeśli mamy odpowiednią zdolność kredytową i stałe dochody możemy zdecydować się na raty malejące – początkowo wyższe, z czasem niższe. Raty równe nie zmieniają się zbyt w czasie i są jednakowe w całym okresie spłaty. To może być rozwiązanie, gdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak wyglądać będą nasze finanse w przyszłości i chcemy mieć obraz spłaty przez cały czas trwania kredytu. Analiza wszelkich wad i zalet tych rozwiązań to kwestia indywidualna każdego kredytobiorcy. Warto rozsądnie wybrać, by np. w przypadku rat malejących w przyszłości płacić mniej, a także oddać mniej odsetek niż w przypadku rat równych. Owszem, wysokość rat na początku jest wyższa. Dla wielu jednak takie wysokie raty w początkowej fazie mogą być zbytnim obciążeniem domowego budżetu.

Kredyt hipoteczny jest nadal popularny i konieczny dla spełniania marzeń wielu z nas. Decyzje podjęte świadomie pozwalają nie tylko odpowiednio przygotować się do starań i realizacji umowy kredytowej, ale i pozwalają oszczędzić na produkcie i nie doprowadzić do bankructwa.